Archiwum 18 kwietnia 2004


kwi 18 2004 ....:::sobotnia noc:::...
Komentarze: 1

Wczoraj o 20 zaczynala się kolejna(już trzecia) 18-tka :) Tym razem gościlam w Markach u A. - jedna z 7 najbliższych klasowych kumpel :] Wyprawiala imprezkę na jakieś 30 osób, we wlasnym domu. Bardzo duży, a my mieliśmy miejsce do zabawy w wielgaśnym garażu, rozlożone byly tam stoly, grala wieża- wszystko odpowiednio przygotowane.
Zabawa byla fajna, choć tak naprawdę rozpoczęla się dopiero ok.2, gdy zabrali się ludzie tzw."na doczepkę"-eh to jedna z gorszych rzeczy..
P. byla ze swoim chlopakiem, więc po raz kolejny moglam się przekonać, że jest fajny i pasują do siebie..oni, to niczym jak stare dobre malżenstwo :D
Do domku zabraliśmy się pierwszym autobusem o 5, pól godz. później bylam w domku i po zakopaniu się w kolderkę, spalam do 11. Czyli to tak jakbym na tyg. wstawala-po 6godz. snu :)

Imprezka powoli odchodzi w glęboką przeszlość, a do mnie dociera, że ta niedziela(notabene brzydka) powoli, powoli.....-no nie będę dokańczać ;)

noa : :