| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Koniec roku nam się zbliża:) To był dobry rok, oby takich więcej:)
Chciałabym życzyć Wam wszystkiego dobrego i lepszego,pomyślności i spełnienia marzeń!
Na koniec powtórzę jeszcze słowa sprzed roku:"Pamiętajcie:smutek i niedobre chwile zawsze przychodzą same...Żeby było szczęśliwie, pomyślnie i kolorowo- trzeba się troszkę natrudzić...
I takich "trudów" w nowym 2006 roku życzę Wam jak najwięcej :)
Bo warto...
Szkoda tak pisać,że już po świętach...no,ale niestety..faktów nie da się oszukać.
To były fajne dni.W Wigilię jak co roku, najpierw wizyta u babci.Dopiero później ta prawdziwa gwiazdka w domu.
W tym roku był Krzych,ale tylko 1,5 dnia.Dobrze było go zobaczyć.Już mu zdjęli gips z nogi,ale przed nim jeszcze rehabilitacja.
A jak minęły te święta?Hmm...nic trudnego w opisie-jedzonko,tv,gazetka,jedzonko,tv:)i wszystko oczywiście w towarzystwie najbliższych domowników.Ale żeby nie było- chodziłam na godzinne spacerki z pieskiem do lasu:)Więc jeszcze nie wyglądam jak bałwanek:P
Jak to dobrze,że jeszcze nie trzeba wracać do obowiązków:D Szkoda mi tylko siostry-jutro już do pracy...o mamie nie wspominam-wzięła sobie jeszcze na jutro wolne..heh czyli nie będzie mi jutro smutno:)
Pozdrawiam i jeszcze świątecznie ściskam:*
Gdzieś tak z dwa lata temu,gdy bylam w pierwszej LO doszlam do wniosku,że czas szybciej zaczyna mi plynąć.Na to moja siostra odpowiedziala,że jak się jest na studiach,to wtedy czas jeszcze szybciej plynie.Teraz już wiem,że miala rację...
Notkę zaczynam od tej myśli, po części pewnie na usprawiedliwienie:P Ależ ja tu teraz rzadko zaglądam:(
Ale dla zainteresowanych, żyję i mam się dobrze:D
Np. wczoraj pól dnia malowalam swój pokój na kolor"blękitna chmurka", po dzisiejszej rannej ocenie, stwierdzam,że wygląda ślicznie:)
A dziś muszę wszystko poukladać na miejsce.
Poza tym zapowiada się troszkę trudny tydzień mam dwa kolosy.Ale jakoś to będzie:)
Buziaki