Archiwum 10 lutego 2004


lut 10 2004 ostatnio
Komentarze: 2

Sprawozdania z 18-tki nie było, gdyż po prostu, albo nie miałam siły, albo wolnego komputera :)
Za to dziś, to już inna sprawa....jestem wypoczęta, byłam z pieskiem na spacerku-na dworze jest po prostu cudownie...tak jak lubię-bezchmurne niebo i biały śnieżek :)

Jeśli chodzi o 18-tkę A., to było po prostu baaardzo fajnie...serio, mam same pozytywne myśli...a co zapamiętam najbardziej?
Hehe...więc na pewno spojrzenie pewnego pana :P który sam chyba nawet nie wie, że ktoś może mieć takie zdanie( a może to była taka jego gra?) hmm..no nie wiem, grunt, że na mnie zrobiło wrażenie..i co najśmieszniejsze, prawie w ogóle z nim nie pogadałam...parę tańców, wspólne pozowanie do zdjęć...tyle..ale wspomnienia i tak zostaną :)
Poza tym stwierdzam, że A. ma naprawdę świetną rodzinkę :D
Bawiliśmy się do 6 rano i moglibyśmy dłużej, ale dziewczyny chciały już wracać :P
Jeśli chodzi o prezenty, to będę pytać dopiero po spotkaniu, bo wiele nie otworzyła....no grunt, że ode mnie i od E. dostała komplecik biżuterii i podobał jej się :)

Niedzielę spędziłam bardzo leniwie...poza tym przyjechała do nas dziewczyna braciaka, no i mama robiła pączki, więc było wielkie łakomstwo :P
Za to wczoraj pół popołudnia spędziłam z Korcią, gadałyśmy i słuchałyśmy muzyczki, czyli tak jak lubimy najbardziej :)

A dziś mam zamiar zrobić sobie seansik filmowy na kompie i zapewne wyciągnę K. na spacer :)
Miłego dnia

p.s-jeszcze 5dni (do przełomu?! )   ;)

noa : :