Archiwum 16 stycznia 2004


sty 16 2004 troszkę spokoju,a później od nowa...
Komentarze: 2

To co się dzieje teraz w szkole, jest jednym z gorszych czasów...jeszcze dwa tyg. do ferii zimowych, toteż po weekendzie zacznie się bardzo gorąco...już koło czwartku dano mi do zrozumienia, że semestralne oceny będą bardzo różne i nie można być niczego pewnym, gdyż sytuacja może się zmienić w ciagu minuty...jaki wniosek?będą przeważać 3, będzie pare 2 :( troszkę 4....no wiem,wiem zawsze może być gorzej, co też dało mi się zauważyć, więc nie będę narzekać :P
Ale wystarczy już o tej szkole( w końcu zaczął nam się weekend) :)

Jeśli chodzi o gorące relacje, to przykro mi( a może nie ma czego :P), ale narazie musimy się wszyscy powstrzymać :) gdyż żadnego odzewu od niego nie dostałam...nie będę tego jakoś bardziej komentować, gdyż powodów może być parę i nie ma się co w to zagłębiać..co będzie to będzie :) ja tam jestem dobrej myśli i chyba to najważniejsze :P

Miłego wypoczynku

noa : :