Archiwum 20 grudnia 2003


gru 20 2003 aKtUaLnOśCi
Komentarze: 2

Wolne......rano spałam póki mi się wstać nie chciało...było z tego powodu wspaniale ;]
Oczywiście wody nadal nie ma...kolejna pompa im siadła i nawet beczkowozy mają sprowadzić...znakomite wyczucie chwili-na kilka dni przed świętami...mam nadzieję, że jeszcze się naprawi do tego czasu..To się nazywa złośliwość przedmiotów martwych :P

To już pewne, że Sylwka z A. nie spędzę, ale razem z M. śmiałam się że winna mi jest jego zdjęcie :P a poza tym w każdej chwili, tak naprawdę mogę go poznać...więc kto wie?Może za jakiś czas zaplanuje się np. wspólny wypad na łyżwy?....ale by się zdziwili :P
Jeszcze się pomyśli ;]

Jeśli chodzi o sprawy świateczne, to wzięłam się troszkę za porządkowanie pokoju..całkiem dobrze mi idzie...ale i tak po kilka razy trzeba będzie do tego podchodzić :D

Tak więc na obecną chwilę mam się świetnie...

noa : :