Archiwum październik 2003, strona 2


paź 09 2003 było-
Komentarze: 2

ZAJEBIŚCIE!!!!!!Wprawdzie nie lubię tego słowa, ale doszłam do wniosku, że tak najlepiej opisać wycieczkę do Pragi......
Owszem było pare minusów, np. popularna cola w Czechach, to Kofola-mająca smak podobny do syropu na gardło, albo nasza pilotka totalnie nic nie umiała załatwić, albo w pewnym momencie musieliśmy udawać grupę Niemców, aby wpuścili nas do pewnego budynku....ale co tam...takie minusy również wpływają na oryginalność wycieczki ;D
Praga jest śliczna, piękne zabytki i ciekawa okolica. Zrobiłam kupę zdjęć, a to nie podobne do mnie....poznałam lepiej znajomych z klasy, pogapiłam się na przystojnych turystów ;D - a było ich tam od groma... ;]
Co tu dużo gadać, jestem baaaaaaaaaaardzo zadowolona i szkoda, że to już koniec.....
Ale już teraz wiem, że w Pradze jeszcze nie raz chcę się pojawić....tam jest po prostu wspaniale ;D
No i tyle piwa ;D
Knedliczek nie jadłam, ale w końcu jest po co wracać.....
A dziś jak wróciłam do domu ok. 9 to po umyciu się, spałam od 10 do 15 ;D nadal jestem troszkę nieprzytomna, dlatego dobrze że jutro piątek ;)
Miłego wieczorku i buziaki ;]

noa : :
paź 05 2003 znalazłam chwilkę.... ;]
Komentarze: 1

Jak sam nagłówek mówi, znalazłam troszkę czasu, aby pojawić się na blogasku ;D
Jeszcze parę godzin i wyruszymy w trasę do Czech.....
Ale wracając do tego co było, to przyznam, że wycieczka do Kazimierza i okolic była udana ;] wprawdzie przekonałam się, że babcia Kory jest niemożliwą kobietą....ale i tak nie było źle....
Najbardziej podobała mi się rezydencja Zamoyskich w jakimś mieście na K. (coś z kozą, ale oczywiście mądra Asia nie mogła zapamiętać...) grunt że jak próbuję wymówić tą nazwę, to moja mama od razu wie o co chodzi ;P
Oczywiście w Kazimierzu, jak zwykle pięknie....choć niestety złapał nas deszcz i byliśmy tam raptem 30 min. ;(
No, ale trudno się mówi i żyje się dalej.... ;D
Tak więc jak już wspomniałam tylko pare godzinek i mogę mówić-żegnaj szkoło do piątku :D
Będę już kończyć bo muszę się jeszcze spakować.....
P.S Bardzo dziękuje za miłe życzonka i wam również życzę wszystkiego dobrego..przede wszystkim aby ten tydzień szybko wam zleciał i żebyście znów mogli się cieszyć weekendem ;]

noa : :
paź 04 2003 wyjazdowo ;D
Komentarze: 3

Teraz mam jeszcze troszkę czasu, a póżniej to czekają mnie porządki-te w pokoju i mnie ;] tzn. muszę się przygotować, bo ok 17 jadę z Korą do Legionowa, bo jutro rano stamtąd pojedziemy do Kazimierza Dolnego....a jak wieczorem wrócę, to na spanie i rano w pon. jak już wspominałam wyjazd do Czech ;D
Jak widać, plan całkiem napięty i mam nadzieję, że nie wyzionę ducha gdzieś po drodze ;P
Poza tym muszę się jeszcze dziś spakować...ale przyznam, że mimo wszystko lubię jak dużo się dzieje ;D
Pozdrowionka i buziaczki ;]

noa : :
paź 02 2003 mamy październik....
Komentarze: 4

Ostatnio nic nie pisałam, bo jakoś tak wyszło..... ;D
Co u mnie? Trzymam się dobrze, prawie tydzień już za mną ( z czego jestem bardzo zadowolona), po niedzieli wyjazd na wycieczkę....jest fajnie, a ja jestem optymistycznie nastawiona....
Jedynie mój piesek źle się ma. Okazało się że ma jakieś problemy z kręgosłupem.....trzeba ją teraz nosić, znosić i przepisali jej jakiś lek....najgorsze jest to, że w nocy potrafi siezieć na brzegu łóżka i "płakać", tzn.zaczyna piszczeć i jak próbuję ją uspokoić, to nie przychodzi mi to łatwo....
Mam nadzieję, że jej się poprawi....

Już październik, to bardzo pocieszający fakt...jakby nie patrzeć miesiąc szkoły za nami :D
A przyznam, że jest dobrze i nawet ostatnio dostana jedynka z angola nie popsuła mi humoru...a nie chwaląc się, dziś dostałam 5 z matmy ;D więc równowaga zachowana ;]

Słodkich snów

noa : :