Archiwum grudzień 2003, strona 1


gru 16 2003 ...jest dobrze...
Komentarze: 2

Ostatnio całkiem fajnie mi się układa....przerwa świąteczna lada chwila, spadł śnieżek...jest ok ;]
Nawet w sprawach damsko-męskich coś się ruszyło..ostatnio utrzymuję telefoniczno-gadulcowy kontakt z dwoma chłopakami(obaj chodzą do tego samego LO, z tą różnicą, że jeden ma 16 a drugi 18, nawet mają tak samo na imię :P)
Pewnie nie będzie z tego nic więcej, ale sam fakt, że mam sobie z kim pogadać, jest już fajny. Szczególnie, że ostatnio naprawdę mój kontakt z facetami przeżywał kryzys(mam tu na myśli oczywiście na bazie-kumpel). Mówię tak, bo już się przyzwyczaiłam, że mogę być dla nich dobrą koleżanką, a jako dziewczyna nie mam jak się sprawdzić i przede wszystkim z kim... co nie zmienia faktu, że żyje mi się dobrze i wcale nie narzekam z tego powodu...oj jak dobrze, że jutro już środa ;]

noa : :
gru 14 2003 a dziś leniwie...
Komentarze: 2

Po bardzo spokojnej nocy, przebudziłam się jakoś przed 9....moje ogólne samopoczucie wskazywało na to, że z całą pewnością mogę rozpocząć dzień i nawet lejący deszcz za oknem nie pokrzyżuje mi planów :)
Prawie zawsze, na pierwszym miejscu jest wyjście z pieskiem na spacerek, razem z mamą chodzimy do lasku, który mamy tuż pod nosem ;]
Jak już wcześniej wspomniałam, na dworze padało, ale co to jest dla mojego psa...dla niej najważniejsze, aby poszukać kota lub zająca(tak bywają u nas..)
Reszta dnia upłynęła pod znakiem słuchania muzyczki i nauki chemii....przyznam, że nawet miałam chęć się uczyć..
Dlatego błagam, niech jutrzejszy sprawdzian pójdzie mi jako tako i niech w ogóle będę zadowolona z wyników, które osiągnę :) wtedy będzie naprawdę świetnie, a ja będę happy i spokojnie doczekam przerwy świątecznej...tak, wspaniały scenariusz :D
Miłego wszystkiego..

noa : :
gru 13 2003 przygotowania czas zacząć ;]
Komentarze: 2

Od rana do godzin popołudniowych spędziłam w hipermarkecie.....ludzi było bardzo dużo, że nawet nie chce myśleć co to będzie za tydzień :)
Ale co ja się tam będę interesować....ważne że my mamy już prawie wszystko kupione :P
Opłaciło się...bo wreszcie poczułam ten nastój światęczny :D bo pogoda za oknem w ogóle do tego nie nastaraja......
Miłego wieczorku

noa : :
gru 09 2003 co by tu napisać...
Komentarze: 2

Troszkę zaniedbuję swojego blogaska, ale to tylko i wyłącznie z powodu częstej bieganiny i tak naprawdę to nie dzieje się nic szczególnego, więc nie ma co wam głowy zawracać...
Dlatego oznajmiam, że ogółem wszystko jest ok, a ja odliczam sobie dni do świąt(chyba jak każdy) :D
Trzymajcie się ciepło i zdrowo :*

noa : :
gru 06 2003 sobota
Komentarze: 2

Zaraz po otworzeniu oczek, ukazał mi sie wizerunek mikołaja....a raczej pani mikołajowej(czytaj-moja mama) ;] hehe,przyszła chwilę po 7... zaraz po jej wizycie wstałam już i nie szłam dalej spać..toteż, gdy cały dom spał, my siedziałyśmy sobie w kuchi i rozmawiałyśmy...
Tak w ogóle, to u mnie w domu w zwyczaju jest otrzymywanie drobnych upominków ze słodyczami...w tym roku dostałam śliczne kolczyki... buziak dla niej ;]
Reszta dnia leci bardzo leniwie, tak naprawdę na niczym :P
Za to ten śnieg, który cały czas pada, bardzo dobrze mnie nastawia...jest po prostu ślicznie :)
Ok, mykam, bo zaraz się do Kory spóżnię :P
Miłego mikołajkowego popołudnia :D

noa : :