Najnowsze wpisy, strona 12


gru 25 2004 Ho!Ho!Marry Christmas :*
Komentarze: 2

To już zbliża się koniec pierwszego dnia Świąt...a jakie były te dwa dni?Hmm, muszę przyznać, że nastroje zmieniały się jak w kalejdoskopie. Raz było bardzo miło i przyjemnie, innym razem dopadał wewnętrzy( i nie tylko) smutek..co tu dużo gadać-nie dzieje się zbyt dobrze...po prostu trzeba robić dobrą minę i do złej gry i łapać te miłe chwile, których naszczęście jeszcze nie brakuje:)
Przy okazji mimo wszystko tego ciepłego czasu, chciałabym życzyć wam niezapomnianych,samych dobrych i cudownych wspomnień, miłych spotkań, wiele odpoczynku i wewnętrzenego spokoju:*

noa : :
gru 20 2004 witajcie:) (jeszcze nie z zaświatów :P)
Komentarze: 4

Eh, sporo czasu minęło od mojej ostatniej obecności...a nie było mnie, bo jakoś tak mi nie po drodze ostatnio do netu. Nawet siostra zauważyła, że mniej niż kiedyś przesiaduję ;)
A co u mnie? Hmm, ogółem to jest ok..życie jakoś bardzo mnie nie zaskoczyło...hehe- u mnie to nie ma jakiś nadzwyczajnych rzeczy:)
Z panem J. sprawy stanęły w miejscu, już sporo czasu minęło od naszego ostatniego kontaktu..tak chyba jest lepiej..
Poza tym, to za 3dni już Święta. Cieszycie się, prawda? :) Co z tego, że będę miała do przygotowania 8 wypracowań na ang. :D Grunt, że idzie fajny czas..-nawet jeśli w domu sytuacja coraz gorzej się układa..heh tak, owszem jest u nas do d... ale u kogo nie jest?
Przecież w życiu piękne są tylko chwile.. :P Tylko ich nie przegapcie, bo o to nie trudno:) Przesyłam uściski i póki co kończę :*

noa : :
lis 25 2004 wolny dzień
Komentarze: 3

Dziś zostałam w domu, bo doszłam do wniosku, że nie mam siły uczyć się do gegry i niemca. Czyli zrobiłam tak zwany unik:) Ale ja już kiedyś wspominałam- i tak miałam prawo...to mój trzeci dzień, który nie byłam w szkole od początku roku...
Oczywiście jutro już idę :D
A dziś pospałam sobie dłużej, odrobiłam lekcje i uwaga-jestem z siebie dumna-ogółem napisałam wypracowanie, które jest na środę :)
Poza tym, to za oknem zima zła:) dobrze jest siedzieć w ciepłym domku:)
Miłego popołudnia

noa : :
lis 24 2004 takie sobie pisanie..
Komentarze: 2

Poniedziałek i wtorek już odchodzą w zapomnienie, ale mój organizm jeszcze nie wrócił do siebie...hehe, a wszystkiemu winna próbna matura:)
Muszę przyznać, że nawet całkiem dobrze odebrałam to spr. mojej wiedzy...ale na jakieś dokładniejsze info trzeba będzie troszkę poczekać...
Ale przykładowo-jutro robię sobie wolne od szkoły, żeby troszkę sobie odpocząć.. :)
Krótka, niezbyt treściwa notka..ale już trzeba było troszke zaktualizować notki:P
Buziaczki

noa : :
lis 16 2004 łóżkowy dzień
Komentarze: 2

Od środy zaczęły mi się kłopoty zdrowotne, bolało mnie gardło, pojawił się katar...po dłuższym namyśle zdecydowałam się na zrobie sobie wolnego:)
W konsekwencji dziś zostałam w domku. Do 15 miałam czas łóżkowy- spałam, czytałam książkę:) Czuję się już troszkę lepiej, ale zapewne jutro jeszcze zostanę w domku...to mój pierwszy dzień, który opuściłam w szkole od początku roku...w klasie z tego powodu mnie podziwiają..a dla mnie jest to normalne..no, ale cóż:P

Dziś nad ranem wyjechał tata. Nie będzie go 3tyg. pojechał do Ciechocinka-do sanatorium. Będzie to odpoczynek z obu stron-jego od nas i nasz od niego...dobrze się stało:) Może zajdą jakieś zmiany?Oczywiście chodzi mi o te na lepsze:P póki co cieszę się, że mu się tam spodobało..odzywał się na komę..niech zbiera siły..

Jeśli zaś chodzi o imprezę, to było bardzo fajnie...można narzekać jedynie na małą ilość gości, bo tak to nie ma się do czego przyczepić:)
E. jako Dj załatwiła swoich kumpli z działki-ja znam ich już sprzed roku i trzeba przyznać, że fajne chłopaki:)
3majcie się ciepło i uwaga na zdrowie;)

 

noa : :