Najnowsze wpisy, strona 20


cze 26 2004 nie tak miało być:P
Komentarze: 5

Jednym słowem mogłabym powiedzieć-porażka...aż mi się nie chce pisać szczegółów..jedno co mogę powiedzieć, że nie przypadł mi do gustu i dziewczyny pewnie będą smutne, że ich Asia jednak nie miała szansy,aby się zakochać na początku wakacji :P Ale w końcu wszystko jeszcze przede mną :)
A ja mimo wszystko nie żałuję, bo takie sytuacje też wiele uczą i można z nich wiele wyciągnąć...
Dlatego koniec tematu, ale zarazem wcale się nie zniechęcam, a tylko cieszę, że są wakacje...
A za niecałe dwa tyg wyjeżdżam!!Morze czekaj :)

noa : :
cze 25 2004 jutRo...
Komentarze: 2

...jeśli plany się sprawdzą, to czeka mnie wielki dzień-ważne spotkanie..ale o co chodzi, to już napiszę po wszystkim... ;)
A teraz-dobranoc już :*

noa : :
cze 22 2004 ...::bez stresu::...
Komentarze: 3

Tak sobie pomyślałam, że dziś to wypadałoby się pojawić w szkole...w końcu to tylko 4 lekcje, dlatego poszłam..heh było 11osób..siedzieliśmy prawie bezczynnie..i kto by pomyślał, że najciekawiej będzie na chemii?A tak było..jako że od września nasza szkoła zmienia budynek, toteż dziś pomagaliśmy profesorce pakować wszystkie szklane pojemniki itd itp  Było ciekawie, bo pracownia chemiczna miała sporo "skarbów" :P
Jednak mimo wszystko, doszliśmy do wniosku, że dzisiejszy dzień już nam wystarczy i pojawiamy się dopiero w piątek :)
Skutki takie, że siedzę sobie już w domku i jestem wolna....
Zdąrzyłam jakąś godz. temu odprowadzić Korę na przystanek. To była dobra okazja żeby pokazać jej zdj chłopala, który nalega aby się ze mną spotkać..(jak widac, jeszcze coś się dzieje w sprawach uczuciowych nie musicie się martwić:P) ale fakt, że póki co go zbywam, to już inna bajka:) no co, w końcu muszę się troszkę do niego przyzwyczaić...a czy coś będzie,to nawet narazie mi się nie chce myśleć:P
Z pełnego słońca pokoiku przesyłam gorące pozdrowionka:)

noa : :
cze 19 2004 i nastał spokój...
Komentarze: 2

dokładnie tak...Wczoraj wystawiono mi ostatnią ocenkę..teraz to już może być tylko lepiej ;) Ze swojego wyniku jestem nawet zadowolona:) Moje 3,85 to dla mnie dobry wynik...po weekendzie zostanie jeszcze 5 dni..czy się pojawię w szkole,to okaże się w trakcie :) Bo coś słyszałam, że sporo osób ma sobie darować, więc w tym wypadku będę po prostu patrzeć jak robią inni :)
Poza tym, to wczoraj widziałam Andrzeja...Jechał na rowerze i się nawet patrzył/odwracał...a ja jestem happy, bo przekonałam się, że chyba w moim wypadku sprawdziło się wyrośnięcie z platonicznych miłości...dobrze mi z tym..przystojny, to owszem on jest, ale przynajmniej w momencie gdy go nie widzę nie zaprząda mi już główki:)
Plany na weekend narazie niesprecyzowane, ale coś się jeszcze wymyśli :)
buziaki

noa : :
cze 16 2004 ..trochę wyjaśnień..
Komentarze: 1

Widzę, że trzeba trochę wyjaśnić sytuację:) Tak więc w owy poniedziałek, gdy gadałam z Magdą, to tak naprawdę o Andrzeju była tylko mała wzmianka, a na czarno została przedstawiona osoba jego najbliższego kumpla...dlatego odp. na pytanie, to co usłyszałaś?byłaby taka-właściwie, to nic szczególnego...po prostu dotarło do mnie, że mimo wszystko(mimo 4lat) A. nie jest tym kogo szukam...to tylko jakieś wyobrażenie, które pielęgnowałam w sobie przez parę lat..Ale zaraz, zaraz..nie myślcie, że mi źle z tego powodu...tak się składa, że właśnie zmieniłam się na lepsze...Kora to zauważyła i sama przyznała, że woli mnie po tej zmianie...a moje nastawienie do życia jest na dobrej drodze..a że zabrzmiało jak wypowiedź staruszki, to już szczegół(to pewnie przez to, że ja na ogół bardzo poważnie i z przejęciem podchodzę do życia...) ale mi to pasuje..bo w końcu zawsze jest czas na jakiś spontan:)
Dlatego podsumowując-dalej tkwie w swoim przekonaniu i widzęw tym tylko plusy...a może w końcu do mnie dotarło, że te miłości platoniczne  są po prostu męczące,,jak tu mówić o wspaniałym uczuciu?:P Wiem że jeszcze przyjdzie na mnie czas..po prostu...
Dlatego w sprawach sercowych jest ok...
P.S a w sprawach szkolnych jeszcze się muszę popisać:) buziaki

noa : :