Komentarze: 2
To dziś...tego dnia, 26lat temu moi rodzice brali cywilny...ale u mnie w domu takich rzeczy się nie świętuje...już od dawna..podziękowałam jedynie mamie..że jestem:)
Dzień zaliczał się do spokojnych. Nie było większych problemów..
Ah, nic nie będzie możliwe z tym Filipem, gdyż dziś zrezygnował-bardziej zależy mu na piesku,a nie suczce:)
Za to ja coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że pewien 17-to latek coś do mnie ma:P
A w ogóle, to widziałam dziś A. dobrze wyglądał..sympatia do niego już dawno została przelana..tak już chyba będzie do końca:)