Archiwum kwiecień 2004, strona 1


kwi 22 2004 heh-dziekuję;)
Komentarze: 3

Udalo się, heh wiem, że jestem cwaniak, ale może też coś jest w tym trzymaniu kciuków:P Dzionek jak najbardziej zaliczony do udanych;D Nie bylo żadnych ocen, ba nawet okazalo się, że z gegry dostalam 4 :D Jestem z siebie dumna..

Hmm, jeszcze dwa dni szkoly i tyle wolnego..już nie mogę się doczekać..ale póki co, to jutro jeszcze trzeba napisać dwa sprawdzianiki. Oj jak ja już bym chcialam mieć piątkowe poludnie :)
Jak widać samopoczucie mam dobre-cieszycie się co?heh ja jeszcze bardziej :)
Milego wieczorku, bo ja to już mykam do moich arytmetycznych ciagów :P

noa : :
kwi 21 2004 ??
Komentarze: 4

Oj jutro może się sporo dziać..jednak mam nadzieję, że mimo wszystko calo wyjdę z jutrzejszych lekcji :) 3majcie kciuki, żeby poszlo po mojej myśli:) Czy aż tak dużo wymagam?Chcialabym tylko(aż)uchronić się jutro od niepozytywnych ocen;)
Dobrej nocy

noa : :
kwi 20 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

Tym razem bez naglówka:)
Jako, że nadal jestem uczniem, oczywiście zawsze trzeba wspomnieć o szkole;] Wtorek minąl calkiem spokojnie, nawet powrót chemicy nie namieszal w dniu dzisiejszym:)
Po 4lekcjach-jak co tydzień godzina na basenie(w ramach wf-u) i troszkę smutna wiadomość- dziś już ostatni raz..od teraz będziemy mieli w parku, albo na boisku...

Popoludnie spędzone na rowerku wraz z O. bylo milo i jeszcze moja dawna znajomość gadulcowa z pewnym panem, zdala się na coś..ależ ten świat maly, kto by pomyślal, że po roku nagle tamte rozmowy staną się takie ważne..a o co biega?Ano kumpeli O. ten gościu wpadl w oko i dzięki mnie wiedzą o nim już coś więcej;) Oczywiście bez problemu mogą mi się odwdzięczyć, gdyż pewnie i mi przydadzą się w przyszlości informacje na czyjś temat... :P
...::milego wieczorku::...

noa : :
kwi 19 2004 przy poniedziałku
Komentarze: 1

Między innymi bylam sprytna-zadzwonilam do mamy w trakcie lekcji, aby mnie zwolnila z historii, bo coś zlego przeczuwam..bez problemu się zgodzila-bylam wcześniej w domku i jak się później okazalo, zrobil im test :) Tym sposobem chyba do czwartku mam czas;)

Poza tym,to caly dzionek spędzony na nauce niemca i pracach związancych z matmą(znalazl się mój zeszycik-byl u kumpeli za biurkiem:P)
Wieczorkiem K. wyciagnęla mnie na krótki spacer-nie bylo mnie dwie godziny :P Po drodze spotkalyśmy też M. z T.-dawno już z nimi nie gadalyśmy, więc calkiem mile spotkanie..choć oczywiście jak zawsze Asia nie widziala potrzeby odzywania się, więc milczala :) U mnie to już normalne, że tak czasem sobie milczę..nie byloby w tym nic zlego, ale znając życie, to za jakiś czas znów się czepną, że i mój glos milo by bylo uslyszeć..no ale co ja poradzę na to, że czasem szczędzę na  slowach? :)
Milej nocki

noa : :
kwi 18 2004 ....:::sobotnia noc:::...
Komentarze: 1

Wczoraj o 20 zaczynala się kolejna(już trzecia) 18-tka :) Tym razem gościlam w Markach u A. - jedna z 7 najbliższych klasowych kumpel :] Wyprawiala imprezkę na jakieś 30 osób, we wlasnym domu. Bardzo duży, a my mieliśmy miejsce do zabawy w wielgaśnym garażu, rozlożone byly tam stoly, grala wieża- wszystko odpowiednio przygotowane.
Zabawa byla fajna, choć tak naprawdę rozpoczęla się dopiero ok.2, gdy zabrali się ludzie tzw."na doczepkę"-eh to jedna z gorszych rzeczy..
P. byla ze swoim chlopakiem, więc po raz kolejny moglam się przekonać, że jest fajny i pasują do siebie..oni, to niczym jak stare dobre malżenstwo :D
Do domku zabraliśmy się pierwszym autobusem o 5, pól godz. później bylam w domku i po zakopaniu się w kolderkę, spalam do 11. Czyli to tak jakbym na tyg. wstawala-po 6godz. snu :)

Imprezka powoli odchodzi w glęboką przeszlość, a do mnie dociera, że ta niedziela(notabene brzydka) powoli, powoli.....-no nie będę dokańczać ;)

noa : :