Komentarze: 1
Piątek spędzony z głową- jako, że za tydzień wyjazd, postanowiłyśmy już wczoraj zrobić zakupki:) Tym o to sposobem mamy je z głowy..Tzn. zakupki typowo spożywcze, bo kontynuacja jeszcze w środę..
A dziś spotkałam się z K. troszkę pogadałyśmy, a później dołączył Marcin. Dawno już się nie widzieliśmy..ale po wyprowadzce Michała(to już rok będzie), to już normalka-życie osiedlowe jakoś zamarło.. Heh, ale ja i Kora, to zawsze będziemy... :)
Za to jeśli chodzi o jutro, to Olo wspominała coś o chęci gry kosza..chyba się zdecyduję-sportu nigdy zbyt wiele :)
Krótka notka, ale jaka treściwa:P