Archiwum 25 kwietnia 2004


kwi 25 2004 przy niedzieli
Komentarze: 3

Ranne przebudzenie spowodowane bólem brzucha..na szczęście szybka interwencja:) dala oczekiwane skutki i udalo mi się jeszcze przysnąć do 10...wstalam wypoczęta co w końcu wiąże się z niemalym zadowoleniem..oczywiście spacerek do lasu z psem i dzień można zacząć:)
Trochę lekcji, czytania "Zbrodni i kary"(tak to moja następna lektura), nawet krótka drzemka :D
Niestety w ten weekend nie udalo się wyjść na rowerek, bo pogoda się nie spisala..ale w końcu mogę to sobie na tygodniu odrobić:)

Za niecalą godz. spotkanko z Korą-jednak wlożyli jej w gips tą rękę..szczęście w nieszczęściu, że lewa..w końcu za 2tyg ma maturę!! A swoją drogą, to zawsze w okolicach końca roku coś sobie robila..
Milego popoudnia i jeszcze dlugo trwającej niedzieli :)

noa : :