Archiwum 06 lipca 2003


lip 06 2003 jagodowy dzień
Komentarze: 0

Wczoraj jeszcze przed południem wybrałam się z mamą i siorką na jagody. Zebrałyśmy ich tyle, że po powrocie do domu mama zrobiła sporo bułeczek i masę pierożków.
Wyniki jej pracy w kuchni, baraadzo mi smakowały....
Po południu poszłam do dziewczyn i grałyśmy sobie w grę słowną.
Wróciłam wieczorem i nie mając pomysłu, co ze sobą zrobić, jeszcze przed 23 poszłam spać(spałam do rana). Oczywiście budziłam się parę razy, chociażby ze względu na fakt, że boli mnie lewa strona zawiasów... ;(
Mam nadzieję, że ból lada dzień przejdzie,bo czasem jest naprawdę dokuczliwy....

noa : :