wspaniałe dwa tygodnie
Komentarze: 3
Z samego rana dnia 14lutego wsiadłam z mamą w pociąg, który zawiózł nas do Zakopanego. Spędziłam tam wspaniałe dwa tygodnie ferii.
Nasz domek znajdował się w dogodnym miejscu (blisko na trasy i na Krupówki) . Pokój miał antresolę, co było bardzo przydatne, gdyż było całkiem sporo przestrzeni.
Mój wypoczynek składał się z wypraw na szlaki górskie, bo na nartach nie umiem jeszcze jeździć (tzn. w przyszłości zamierzam się nauczyć:P) . Ale my bardzo lubimy chodzić po górach, więc można powiedzieć, że byłyśmy w swoim żywiole:)
Dlatego dzień wyglądał mniej więcej tak:
Pobudka między 8-9
Wyjście na trasę między 10-11
Powrót do pokoju między 15-17
Szybki prysznic jakieś jedzonko i spacer w okolicę Krupówek :)
Pogoda była istnie bajkowa. Wprawdzie słoneczka było bardzo mało, ale za to dopisały mocne opady śniegu (w niektórych miejscach sięgające nawet do pasa) :)
Widoki były przecudne, trasy interesujące a zarazem wymagające sporo wysiłku.
Po 5dniach dojechała do nas siostra i razem zostałyśmy do 26lutego.
Wróciłam w sobotni wieczór.
Niestety całą niedzielę się przemęczyłam, gdyż zatrułam się pewnym %składnikiem ciastka, które było jeszcze konsumowane w Zakopcu :P
Dziś nie poszłam do szkoły, ale już czuję się lepiej-chyba wracam do siebie:)
Ten wyjazd był jeszcze z jednego powodu szczególny...
W górach spędzałam swoje 19urodziny, a było to 15lutego ;)
Dodaj komentarz