taki sobie dZiOnEk
Komentarze: 1
Od południa do tej chwili miałam typowy dzień filmowy ;) Oglądałam sobie "Pokojówkę na Manhatanie", a póżniej "Nowożeńców".
Nie powiem, że jakieś ambitne te filmik, ale w końcu mam wakacje i najfajniej ogląda się łatwe i przyjemne a nie jakieś wymagające dużo myślenia filmy ;P
Niestety oglądałam w samotności, ponieważ oprócz mnie w domku jest tylko ojciec, który można powiedzieć, że przysypia na dole ;]
Mam nadzieję, że za chwilkę pojawi się w domu mamusia, bo jak w ciagu dnia dzwoniła, to powiedziałam że nie mam o czym gadać(miałam na myśli, że wolę jak już będzie w domu i po prostu cieszyć się z jej obecności,,) , bo przyznam, że co jak co, ale nie lubię z nią rozmawiać przez tel. , szczególnie teraz, gdy nic się nie dzieje...
Dlatego niech wraca, bo chcę w razie czego wyjaśnić małe nieporozumienie.....
Mogłoby się wydać, że przesadzam....ale taka jest prawda, że moja mama jest cudowna i nie mam ochoty na nawet najmniejsze nieporozumienie. Co innego jeśli chodzi o ojca..stop..to już inna bajka ;P
Dodaj komentarz