mar 05 2005

takie sobie pisanie


Komentarze: 3

Piątek minął całkiem pracowicie. Najpierw 1,5h w bibliotece Muzeum Narodowego, później kolejne 2 w czytelni. To w związku z moją prezentacją na polski:) Jestem nawet dobrej myśli, ale jeszcze troszkę będę musiała się postarać...
Wieczorem byłam padnięta- sen był dobrym lekiem.
A dziś na popołudnie do babci na imieniny. Tak, tak wiem jak lubicie tego typu imprezy:P
Ale nawet tak źle nie było:)
Od powrotu nie robiłam nic nadzwyczajnego. Choć zabrałam się za układanie wszystkich zdj. które zrobiłam przez 3lata liceum.
Heh, tak to już teraz będzie, że powoli zacznie się zbierać na wspominki:D
Małymi kroczkami dobiega koniec roku szkolnego...to już ostatni rok...
Buziaki

noa : :
06 marca 2005, 12:01
Sama ostatnio wyciągnęłam zdjęcia i wspominałam... Echhh... az sie wzruszyłam:D
05 marca 2005, 21:46
Jaki masz temat? Wierzę, że pójdzie ci dobrze. A wspomnienia...one są cenne
05 marca 2005, 20:53
hm......no to zycze powodzonka bo widze ze maturka sie zbliza :P ja na sama mysl o tym az sie boja...a jestme dopiero w 1 klasie ;]]

Dodaj komentarz