lip 07 2003

....:::....


Komentarze: 4

Dzień. Zwykły dzień. Jako, że dziś jeszcze nie było możliwości, aby załatwiać sprawy wyjazdowe, po prostu nie miałam za co się wziąć.
Po południu poszłam do dziewczyn, okazało się, że lada dzień wyjadą do cioci...to dobrze...
Po powrocie do domu pooglądałam trochę muzycznych kanałów. Jak zwolnił się komp, postanowiłam obejrzeć do końca"Adaptację".
Bardzo zakręcony film......czy polecam?Zależy od gustu....ja sama wiem na pewno, że takie filmy mnie nie ciekawią, choć obejrzeć zawsze można...
Czekać....zostało tylko czekanie....na co?Na kolejny dzień, który przyczyni się do zamiesznia-"przed wyjazdowego"...  :]

noa : :
peace
08 lipca 2003, 10:41
ja tez lubie te zamieszanie przed wwyjazdem jest to takie faje uczucie pozdrawiam
07 lipca 2003, 23:59
Czekanie trzeba sobie umilać:)
07 lipca 2003, 23:59
A ja tam lubie to cale zamieszanie przedwyjazdowe... Jakos przypomina mi sie dziecinstwo, kiedy to kazdy wyjazd byl czyms magicznym....
07 lipca 2003, 21:31
ja tam dzisiaj ogladalam 'parodnie... czegos tam ;P' nie byla za specjalna... kurcze miala byc komedia ;] siakos ostatnio nie mam szczescia do wypozyczania dobrych filmow :)

Dodaj komentarz